piątek, 26 października 2012

Zauroczenie III


Spędziwszy przyjemną kolacje w nastrojowej knajpce na uboczu miasta. Felix zaoferował się, że odwiezie Biankę pod same drzwi jej mieszkania. Kiedy dotarli do celu spojrzeli na siebie i pierwszy raz się pocałowali, po czym Bianka wysiadła i poszła do mieszkania. Felix wracając rozmyślał o niej. Następnego dnia spotkali się w pracy i przedstawili wspólny skonstruowany kontrakt ważnemu klientowi, była to pierwsza wersja więc klient zażądał kilku poprawek i umówił się z nimi na kolejny termin. Po kilku dniach w pracy kontrakt był ukończony, a Felix i Bianka umówili się na kolejne spotkania. Po kilku udanych spotkaniach Bianka zaprosiła Felixa do swojego mieszkania. Po udanej wspólnej nocy pojechali razem do pracy. Następnego dnia sytuacja się powtórzyła z tymże teraz Bianka udała się do domu Felixa. Po kilkunastu dniach znajomości Bianka coraz bardziej przywiązywała się uczuciowo do Felixa. On natomiast wykazywał inicjatywę, lecz ona nie była do tego w stu procentach przekonana. Raz ją przytulał i mówił jej czule, następnym razem mówił jej po imieniu siedząc naprzeciwko. Bianka nie wiedziała czemu tak się dzieje, czemu Felix czasami jest obojętny w stosunku do niej. W między czasie przemyśleń Bianki spędzali ze sobą praktycznie co drugą noc, raz u niej raz u niego. Bianka nie mogła znieść tej sytuacji i poradziła się przyjaciółki dlaczego Felix może się tak zachowywać. Po dłuższej wspólnej rozmowie doszły do wniosku, że to chodzi o wspólne noce które weszły do ich życia zbyt szybko i powtarzają się zbyt często. Wytłumaczyła jej, że jak ktoś dostaje coś zbyt łatwo to potem nie docenia tej wartości. Bo to ma być wisienka na torcie, a jeśli tort jest cały z wisienek to nie ma to sensu...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz