środa, 24 października 2012

Zauroczenie


Dziś historia, która rozgrywała się w Redditu. Historia która zaczęła się niewinnie lecz całkiem sympatycznie.   Bianka przybyła do nowego dużego miasta, które otwierało przed nią drogę do kariery. Przeżyła już wiele w swoim życiu, spotkała dużo różnych ludzi na swojej drodze. Jednych bardzo wspaniałych do których kontakt ma cały czas, a o niektórych chce zapomnieć. W nowym mieście czekało ją wiele nowych wyzwań musiała sprostać wymogom nowego pracodawcy, musiała znaleźć mieszkanie i ułożyć sobie życie. Po przyjeździe do miasta na spotkanie i pomoc wyszła jej dobra znajoma. Zaoferowała pobyt u siebie do czasu znalezienia przez Biankę mieszkania. Zabrały walizki z peronu i ruszyły w stronę mieszkania. Po przybyciu na miejsce znajoma zaoferowała dobrą kawę i tutejszy smakołyk. Po długiej rozmowie i wspomnieniach poszły spać, ponieważ następnego dnia Bianka musiała stawić się w swojej nowej firmie. Wstał kolejny dzień, Bianka i jej znajoma przywitały go filiżanką z tutejszym naparem który miał złagodzić stres i nerwy podczas pierwszego dnia w pracy. Ubrała się odpowiednio i poszła na przystanek do którego przyjechało metro. Czym prędzej do niego wsiadła i liczyła przystanki aby wysiąść na odpowiednim. Po dotarciu do odpowiedniego przystanku który znajdował się przy samej firmie do której zmierzała, czym prędzej wysiadła i poszła na umówione spotkanie. Weszła do wielkiego wieżowca a zapytawszy o drogę w recepcji Pan jej odpowiedział że spotkanie na które się wybiera jest na 25 piętrze a winda znajduje się za nią. Pobiegła do niej wybrała piętro, a w ostatniej chwili do windy wsiadł Felix...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz